Szukałam, szukałam i znalazłam ( choć, obiektywnie rzecz biorąc może po prostu nie starczyło mi sił by dobrze poszukać tego czego nie ma ;) ) - REKSIO! Owszem, widziałam pluszaki reksiowe firmowe oraz szydełkowe i ze 2 filcowe, ale ręcznie zrobionego-uszytego Reksia google grafika nie pokazała :)
Parę godzin pracy i okazało się, że mój Reksio ze swojego pierwowzoru ma tylko kolory ;p
dlatego "Reksia" musiałam przechrzcić i w ten sposób powstał.... ŁATEK! Łatek ze szmatek :)
Łatek powstał wczoraj....a dziś rano mnie natchnęło, że on taki sam jest i zrobiłam mu miskę, kostkę do obgryzania no i .... budę!
Teraz Łatek szuka właściciela :)
ŁATKOWA MICHA Z KOŚCIĄ
ŁATKOWA BUDA
NO I NASZ BOHATER W CAŁEJ SWOJEJ OKAZAŁOŚCI
I WSZYSTKO RAZEM W KOMPLECIE
Kto się zaopiekuję ŁATKIEM? :)
Łatek jest cudowny i wygląda zupełnie jak Reksio, masz talent
OdpowiedzUsuń